18:12

Piękna Jesienią - Paznokcie + DIY Wzornik

Piękna Jesienią - Paznokcie + DIY Wzornik
Hej, hej ;)

Dla lakieromaniaczli temat paznokci może się ciągnąć i ciągnąć. A jak widzicie po tytule jest to kolejny  post do akcji "Piękna Jesienią" i tym razem miałyśmy się skupić na paznokciach. Miał się on pojawić w weekend ale źle rozplanowałam wolny czas i ostatecznie na blogosferę miałam niewiele czasu.
Chciałam się skupić na kolorach jakie pasują do jesieni. Byłam w szoku przeglądając lakiery, dopiero teraz dotarło do mnie jak dużo ich mam. Najwięcej jest z Wibo i Lovely gdyż są to firmy dla mnie najbardziej dostępne i przystępne cenowo. Kolory to przede wszystkim czerwienie, brokaty ale i ciemniejsze kolory jak brązy czy szarości. Oczywiście nie może też zabraknąć takich które będą przydatne do zdobień jak pomarańczowe czy zielone. Teraz przejdę do prezentacji po kolei będę pokazywać kolorami jak to u mnie wygląda jesienią ;).

Lovely Luxe Girl 
 
 Te kolory wydają się dla mnie idealne na jesienny czas, uwielbiam czerwienie i bordo chociaż rzadko nimi maluje.

Lovely Fast Dry
 
 Ta kolekcja wpada w kolorystykę marsala która niedawno była modna, wydaje mi się że tą porą roku lakiery z tej serii znajdą wielu zwolenników.

Wibo Incredible Gel, 1Coat Manicure, Chic Matte
Pozostając przy czerwonej kolorystyce znalazłam ulubieńców z Wibo

Lovely Nude Nail, Luxe Girl; Wibo Leather, Chic Matte, Incredible Gel, 1Coat Manicure; Smart Girls
 
Nudziaki i brązy według mnie zawsze wyglądają świetnie, nie ważne jaką porą roku. Do każdej idealnie pasują ;)

Smart Girls; Miss Sporty Check Matte, Clubbing Color; Wibo 1Color Manicure, Chic Matte
 
W szarościach nie miałam okazji robić zdobień, mam nadzieję że teraz się to zmieni gdyż uwielbiam te kolory. Nie wiem jak wy ale ja lubię odzwierciedlać pogodę na paznokciach. Gdy za oknem jest szaro to świetnie się sprawdzi jaki lakier?... Oczywiście że szary :D.

Golden Rose Rich Color, Miss Sporty Check Matte, Wibo Leather, Essence Nail Art Stampy
Czerń kiedyś często gościła na moich paznokciach, może znów do tego powrócę. Oczywiście lakier do stempli też musi być, teraz się zastanawiam jak ja mogłam kiedyś żyć bez tych wszystkich blaszek do stempli ;)

Wibo Wow Glamour Sand
 
Jak jesień to brokatowe lakiery, a jak brokaty to tylko te od Wibo. Uwielbiam tą serię, mimo że wykończenie mają piaskowe za którym średnio przepadam to i tak je lubię.

Wibo Royal Manicure
 
Tą serię też uwielbiam, chyba każdy tego typu brokatowy lakier trafi do moich ulubieńców. Te kolory idealnie pasują do jesieni. Czerwień do liści, złoty do Polskiej złotej jesieni, a srebrny do ponurej pogody.

Wibo ArtLiner, Loreal, Gosh
 
Kolejne brokaty, czasem się czuję jak sroka i nie mogę przejść obojętnie obok takich świecidełek.

Miss Sporty Metal Flip, Eveline Holographic, Lovely Holo Top Coat, Me Secret, Life
  
 Holo lakiery to ostatnio mój hit więc i jesienią zagoszczą na moich pazurkach, a pozostałe lakiery też będą mile widziane ;).

My Secret, Bell, Miss Sporty Clubing Color, Volare, Wibo Wow Glamour Satin, Miyo
 
I jeszcze kilka takich kolorków które będą przydatne do zdobień lub solo na pazurkach.

Inglot, Lovely
 
I oczywiście jesienną porą nie może zabraknąć matów. Kilka lakierów wyżej jakie pokazywałam są matowe, jednak dzięki top coatowi możemy sprawić że każdy kolor stanie się matowy :).

DIY Wzornik
Teraz pokażę wam jak wybrnęłam z sytuacji gdy mi zabrakło wzorników a jedyny sklep w moim miasteczku gdzie je sprzedają był zamknięty. Jak pech to pech ale trzeba sobie radzić ;).

Jedyne czego potrzebujemy to jakaś folia, może być okładka np na zeszyt(najlepiej przezroczysta) lub koszulka na kartki.
Ja wybrałam koszulkę i wybranymi kolorami namalowałam małe prostokąty aby zobaczyć jak wygląda dany kolor i ile kryć potrzebuje. Można włożyć w koszulkę kartkę z podpisami lakierów. Oczywiści nic nie zastąpi prawdziwych wzorników ale jak ktoś akurat ich nie ma, lub nie są mu tak potrzebne albo po prostu chce zaoszczędzić to takie rozwiązanie jest świetne ;). 
A tak prezentują się dzisiaj opisywane lakiery na moim wzorniku
 
I to by było na tyle jeśli chodzi o moje jesienne kolory. A u was jesienią jakie zagoszczą kolory?  

16:04

Projekt z Rainbow Lyll - Straszydło

Projekt z Rainbow Lyll - Straszydło
Cześć dziewczyny .
Jest to przedostatni tydzień zabawy z Rainbow Lyll. Motywem przewodnim miały być straszydła. Ja przyznam szczerze że w tym tygodniu nie miałam czasu na robienie paznokci. Zazwyczaj zdobienia robię nocą a pech chciał że mój synek nie mógł spać chyba że ja się z nim położę i oczywiście padałam razem z nim. I tak prawie cały tydzień. Więc odgrzebałam stare zdobienie które robiłam na Halloween, wydaje mi się że straszydła oznaczają właśnie takie Halloweenowe paznokcie. Nie do końca pamiętam co użyłam do zdobienia. Jedynie wiem że robiłam gradient pomarańczowym i żółtym lakierem, następnie pokryłam to lakierem świecącym w ciemności tutaj z pomocą przyszedł ten od Lovely. A resztę pokryłam czarną farbą akrylową aby ułatwić sobie poprawienie buziek w razie jakby coś nie wyszło. Na koniec dałam matowy top coat również od Lovely i to tyle :). A teraz zapraszam do oglądania zdjęć.
 
Mam nadzieję że nie macie mi za złe że nie zrobiłam zdobienia na ten tydzień i że pocieszycie się tymi świecącymi potworkami :). I przepraszam ze te niedoskonałości i zalane skórki. A wy coś zmalowałyście na Halloween?

15:53

Miss Sporty - Clubbing Color nr 015 | Recenzja

Miss Sporty - Clubbing Color nr 015 | Recenzja
Cześć dziewczyny ;).

Jak widać po tytule dzisiaj recenzja lakieru od Miss  Sporty. Otrzymałam go jako nagrodę i jestem z niego ogromnie zadowolona. Takiego kolorku jeszcze nie miałam w swojej kolekcji, a jak legenda głosi "gdy kobieta powiększa swoją kolekcję to na świecie rodzi się mały słodki puchaty kotek". Ja jestem miłośniczką kotów(tak tak wolę koty od psów, a wy?). W tym miesiącu moja kolekcja powiększyła się o około 15 lakierów... Czy wy to widzicie 15 małych puchatych kotków przyszło na świat ;p. Ale wracając do recenzji tak wygląda lakier w buteleczce.
 
Jego kolor kojarzy mi się ze słodzonym mlekiem skondensowanym i tak samo słodko wygląda na paznokciach. Jednak by uzyskać idealne krycie potrzebujemy trzech warstw. Tutaj widzicie porównanie na środkowym paznokciu mamy dwie warstwy, a na wskazującym trzy.
 
Przy dwóch warstwach jest lekki prześwit, a po trzech jest już idealnie.
A tak prezentuje się lakier na wszystkich pazurkach(tyko na serdecznym jest biały lakier który był przygotowany pod naklejkę wodną)

Podsumowując
Lakier Miss Sporty Clubbing Color nr 015
Cena: ok 7zł
Dostępność: Rossmann
Kolor: Bardzo jasny nudziak coś al'a słodzone mleczko skondensowane
Krycie: Do pełnego krycia potrzebujemy trzech warstw
Trwałość: U mnie wytrzymuje spokojnie 5 dni bez żadnych odprysków czy ścierania się. Ale u każdego może inaczej się trzymać
Czas schnięcia: Na pewno nie jest to minuta do pełnego wyschnięcia. Ale przy trzech warstwach schnie tak do 2 min max
Ocena: 4/5 jestem zakochana w tym kolorku i jedyna jego wada to krycia ale tak to jest na prawdę warty uwagi.

Z czystym sumieniem mogę go wam polecić. Świetnie się sprawdza solo na paznokciach jak i ze wzorami. Zdobienie w wykorzystaniem tego lakieru znajdziecie tu-->KLIK. Macie ten lakier w swojej kolekcji czy może z innej firmy który ma taki kolor? Buziaki kochane :*

11:41

Piękna Jesienią - Usta

Piękna Jesienią - Usta
Witajcie moje kochane.
Kolejny post w którym przedstawię wam moją kolorówkę na jesień. Tym razem jak widzicie w tytule zajmiemy się ustami. Akurat jeśli chodzi o mnie to wydaje mi się, że nie mam tego aż tak dużo. W ciągu jesieni zapewne nie wszystkimi kolorami będę się malować gdyż mam kilku ulubieńców i najczęściej to oni lądują na moich ustach. Ale które kolorki są moimi ulubieńcami? Tego dowiecie się czytając dalej ;).

W koszyczku widzimy tylko część pomadek jakich mam. Tych których tutaj nie zamieściłam nie spisują się u mnie jeśli chodzi o krycie albo o trwałość.
 Z jednej strony żałuję, że w moim miasteczku nie ma firmy Golden Rose, a z drugiej się cieszę. Tyle mają pięknych kolorów, że pewnie bym zbankrutowała. A zawsze gdy jestem w miększym mieście i mam okazję kupić coś z GR to jakoś tak nie wiem który kolor wybrać i ostatecznie nic nie kupuję. Też tak macie?
Ja jestem ogromną fanką matowych pomadek więc właśnie na takie najczęściej poluje i takich mam najwięcej w swojej kolekcji. A teraz przejdę do krótkiego opisu poszczególnych pomadek/kredek

Wibo Million Dollar Lips nr1 i nr2 

Moim ulubieńcem jest nr 1. Ale ostatnio stało się coś dziwnego. Chciałam ten kolorek dorwać na promocji -49% ale oczywiście w trzech miastach jakich byłam nigdzie go nie znalazłam. Jakimś cudem mój ukochany załatwił dla mnie tą pomadkę ale ma inny kolor jest o wiele jaśniejsza. Nie wiem czy to jakaś partia taka wyszła, no nie mam pojęcia. Dziwi mnie jeszcze to że na starym opakowaniu jest przydatność do 6m a na nowej mamy aż do 12m. Jak tylko dorwę kolejną to sprawdzę czy ma kolorek jak moja stara czy jak nowa pomadka. Niby aż tak dużej różnicy nie ma, jest bardziej nudziakowa niż poprzednia, ale jednak dla mnie nic nie zastąpi tamtego koloru.(na samym końcu pokaże wam swatche wszystkich pomadek to sobie porównacie). Nr 2 jaki posiadam spisuje się dobrze jednak jego o wiele rzadziej nakładam na usta. Cena ok 11,30zł

Lovely Extra Lasting nr1, nr2, nr3

Z tych pomadek mam całą kolekcję, ale moim ulubieńcem jest nr1 fajny różowy lekko "brudny" nudziak. Rzadziej używam nr2 jest to dosyć mocny róż, trochę ciemniejszy od swojej kuzynki z Wibo MD nr2. Ale jeśli chodzi o nr3 to prawie wcale go nie stosuję, może dlatego że jakoś nie do końca dobrze się czuję w czerwieni, a zwłaszcza tak intensywnej. Może jesienną porą bardziej się do niej przekonam Cena ok 10zł

Lovely Color Wear nr3 i nr6 (Recenzja --> KLIK)

Tutaj nie będę się dużo rozpisywać. Link do recenzji macie przy nazwie. Bardzo lubię te kolorki, częściej używam nr3. Zawsze gdy robię delikatny makijaż(czyli tylko pomaluje rzęsy) to ta pomadka ląduje na ustach by pozostać z delikatnym lookiem ale jednak coś mieć na ustach. Cena ok 10zł

Miss Sporty My BFF nr600

Tą pomadkę otrzymałam ostatnio jako nagrodę (link do postu chwalipięty -->KLIK) już się bardzo polubiłyśmy. Krycie ma na prawdę świetnie, tylko trwałość mogłaby być lepsza. Jednak wydaje mi się, że jesienną porą często będzie gościć na moich ustach. Jak dokładnie ją przetestuje to pojawi się recenzja, mam jeszcze dwa kolorki z tej serii jednak ta najbardziej przypadła mi do gustu. Cena ok 13zł

Mary Kay Creamy Lip Color (Carefree Coral)

Tą pomadkę dostałam od koleżanki, nie mam pojęcia czy i gdzie ją można dostać i za ile. Z tą firmą spotkałam się pierwszy raz. Ma bardzo przyjemny zapach i śliczny kolor. Utrzymuje się trochę słabiej niż matowe pomadki ale to raczej zrozumiałe, zazwyczaj maty trzymają się lepiej na ustach. Bardzo ją lubię, maluje się nią jak masełkiem, świetnie się sprawdzi na jesień gdyż nie wysusza ;)

Teraz czas na kredki/konturówki (jak kto woli) ja je stosuje na całe usta zazwyczaj solo. Chociaż Tą z Wibo czasem dawałam pod Million Dollar lips nr1

Wibo Lip Define Pencil nr1

Jest bardzo fajna, przyjemna w użyciu. Łatwo się ją aplikuje. To właśnie ją stosowałam pod pomadkę Million Dollar Lips nr1. Chociaż czasami używałam ją solo, ale niestety nie jest trwała tak jak bym tego chciała. Kolorek ciemny tak jak lubię ;). Cena ok 10zł

Miss Sporty Lipliner pencil

Jest to moja pierwsza brązowa kredka do ust. Zazwyczaj mijałam takie kolory, ale już wiem że nie potrzebnie. Kredkę pokochałam od pierwszego pomalowania ;). Oczy lubię malować w odcieniach brązu, a ostatnio sprawdzałam jak będzie wyglądać troszkę mocniejszy brązowy makijaż wraz z tą kredką na ustach. A oto efekt (oczywiście nie jest to profesjonalny makijaż i zdjęcie było robione telefonem).
 

Pielęgnacja ust będzie w poście o pielęgnacji ciała i twarzy ale jeszcze pokaże wam co stosuję jako pomadkę
Oriflame Uniwersalny Krem Tender Care
 
Kremiki te są dosyć drogie, a mi udało się kupić zestaw czterech kremików w cenie jednego ;). Zapachy jakie mam to: wiśnia, kokos, wanilia. Był jeszcze karmelowy ale najszybciej się zużył. Dobrze nawilżają usta i dzięki nim nie mam takich problemów ze skórkami. Od x czasu nie kupuję typowych pomadek ochronnych puki co te maleństwa mi wystarczają ;)

Tutaj macie swatche pomadek
 
Tak jak pisałam widzicie tutaj wszystkie pomadki jakie opisywałam (druga i trzecia od bransoletki to Wibo MD nr1 różnica jest spora prawda?)

I to ty było na tyle jeśli chodzi o moje usta jesienią, a jakie są wasze ulubione kolorki? Jeśli jesteście ciekawe co pisały inne dziewczyny to zapraszam do Karoliny --> KLIK pod tym linkiem znajdziecie jej post, a na samym końcu Karolina podaje linki do postów innych dziewczyn. Buziaki kochanie :*

07:58

Projekt z Rainbow Lyll - Ta dziwna Azja

Projekt z Rainbow Lyll - Ta dziwna Azja
Hej dziewczyny!
Kolejny tydzień projektu a w nim dziwna Azja. Nie wiem czy w moim zdobieniu jest coś dziwnego ale są napisy i azjatycka postać. Chciałam przetestować lakier od Miss Sporty jaki ostatnio dostałam więc spodziewajcie się recenzji . Po raz drugi w swoim życiu użyłam naklejki wodne i ponownie z tego samego arkusza. Zrobiłam również napisy i użyłam jako naklejek. Jakoś pewniej się czuję robiąc takie wzory na folii niż na paznokciu. Niestety coś kosztem czegoś, również tym razem powstały mi bąbelki powietrza. Też tak czasem macie?   Dzisiaj nie będę dużo pisać i od razu przejdę do zdjęć :)


Do zdobienia użyłam:

  • Lakier Miss Sporty Clubbing Color nr 015
  • Lakier Miss Sporty Check Matte nr 004
  • Lakier Maybelline Colorama nr 51
  • Naklejki wodne YB-702
Co myślicie o takim zdobieniu? Mi najbardziej się podoba naklejka, a reszta w miarę ujdzie. Pech chciał, że już rozwaliłam te pazurki. Zdążyłam zrobić zdjęcia, zbierałam cały sprzęt i nawet nie wiem kiedy i o co zahaczyłam, że prawie w każdym paznokciu coś się rozmazało(najwidoczniej top którego użyłam nie zdążył porządnie wyschnąć). 

14:53

Nagroda od Miss Sporty

Nagroda od Miss Sporty
Cześć dziewczyny :).
Dzisiaj post chwalipięty. Oj dawno nic nie wygrałam, a wiecie że ja lubię się chwalić nagrodami. Konkurs polegał na tym aby nagrać filmik w którym mówimy parę słów o sobie i robimy makijaż (np jakiś trik). Ja pokazałam trik na zrobienie kreski przy pomocy taśmy i eyelinera. Osoba która wygrała została ambasadorką firmy Miss Sporty. Ja wraz z kilkoma innymi osobami dostałam nagrodę "pocieszenia" o wartości ok 185zł każda.
 
Kosmetyki przyszły w takim pudełku(było jeszcze owinięte folią). Niestety kosmetyki nie były niczym zabezpieczone więc latały luzem po całym pudełku.

W paczce znalazły się cienie, pomadki, mascary, eyelinery, kredki i oczywiście mnóstwo lakierów(nie wiem skąd oni wiedzieli, że jestem miłośniczką lakierową :D). Poniżej dokładnie opiszę co otrzymałam.

Cienie Make Up Your World
 
 Dwa cienie są matowe i mają słabszą pigmentację. Jeden cień już miałam w swojej kolekcji(Pisałam o nim w poprzednim poście Piękna Jesienią). Najbardziej jestem zadowolona z brązowego cienia(na co dzień robię makijaż w takich kolorach). Świetnie też sprawdzi się cień 104 Dreamy czuje że będzie idealny do rozświetlenia oka. Poniżej macie swatche i nazwy cieni. Cena ok pojedyncze ok 9zł podwójne ok 10zł.
 

Szminka My BFF 
 
Dostałam dwa kolorki i bardziej do gustu przypadła mi jaśniejsza o nr  600. Niestety ja bardziej lubię matowe pomadki, a te do matowych nie należą. Pigmentacja jest bardzo dobra gorzej z trwałością. Ale to jeszcze dokładnie przetestuje ;). Cena ok 13zł

 

Błyszczyk Precious Shine 
  
Jedyny produkt który mi się nie spodobał. Za błyszczykami nigdy nie przepadałam więc i tym razem nie skacze z radości. Tym bardziej, że okazał się praktycznie przezroczysty. Cena  ok 9zł
 

Róż Insta Glow
 
Kolejna nagroda to róż. Ja rzadko stosuje róże, może się to teraz zmieni. Na pewno go przetestuje i może coś więcej o nim napiszę bo już mam dwa takie kosmetyki od Miss Sporty. Cena ok 15zł


Mascara 100% Rock Pump Up Booster 
 
Dobrej mascary nigdy za wiele ;). Nie mogłam się oprzeć i musiałam ją przetestować i niestety jak na razie efekt jaki daje nie jest powalający. Ale więcej o niej zapewne będzie w osobnym poście. Cena ok 16zł

 Mascara Pump Up Booster Wodoodporna
 
Kolejna mascara tym razem wodoodporna. Efekt jaki daje nie jest powalający ale jeszcze konkretnie będę ją testować. Cena ok 16zł

Khol Kajal Pump Up Booster (eyeliner w kredce)
 
Taki eyeliner w kredce mam okazję pierwszy raz testować rysik jest dosyć gruby by rysować nim kreski ale czas pokaże jak będzie się spisywać i jak ją będę używać. Już wiem że kolor ma cudowny i jest fajnie kremowa. Kolor jaki otrzymałam to 002 Deep Brown. Cena ok 12zł
 

Korektor Perfect Stay
 
Korektor jaki otrzymałam chyba od razu wyląduje do kosza(albo znajdę dla niego inne zastosowanie) gdyż niestety dla mnie jest za ciemny. Nie wiem czemu wpadli na pomysł aby dać ciemniejszy kolor, a mianowicie 002 Medium. Cena ok 12zł

Eyeliner Cat's Eyes Liner
 
Z tym eyelinerem już miałam nieprzyjemność się spotkać więc nie jestem zadowolona, że zobaczyłam go w pudełeczku. Poprzednim razem szybko mi wysechł, zobaczymy jak będzie tym razem. Cena ok 16zł

Kredka Eye Millionaire 
   Kredki są wodoodporne i nie mogłam się oprzeć przed sprawdzeniem ich. O dziwo sprawdzają się świetnie i robiłam test wody. Narysowałam nimi kreski, dałam pod bieżącą wodę, a nawet lekko pocierałam ręką... I nic im się nie stało. Jestem pozytywnie zaskoczona. Cena ok 11zł
 

Studio Lash Colour Eyeliner
 
Jestem miłośniczką czarnych, a przynajmniej ciemnych eyelinerów. Te jednak z chęcią sprawdzę i wprowadzę w swój makijaż więcej koloru. Kolorek turkusowy zostawia ślady, jakby odbarwiał skórę(oczywiście test robiłam na razie na ręce). Boje się, że na powiece też tak będzie. W sumie liczyłam na to że w nagrodzie pojawi się jakiś kolorowy eyeliner, a tu dostałam nawet dwa więc miła niespodzianka ;). Cena ok 10zł
 

Teraz czas na to co dla mnie najlepsze... Czyli lakiery :D. Dostałam ich 11 i peel off więc zadowolenie jest ogromne, nie spodziewałam się, że aż tyle ich dostanę.

Lakier Clubbing Color 
 
Tych dostałam siedem z czego trzy już miałam w swojej kolekcji. Przy każdym lakierze macie nr abyście nie musiały szukać jaki to.(tak samo robiłam przy pozostałych zdjęciach np przy cieniach dawałam nazwy i nr). Świetne kolorki dostałam (pomarańcz idealna na Halloween) Cena ok. 7zł

Candy Shiny 
 
Brokatów mam bardzo mało, a na ten różowy od dawna się czaiłam i w końcu go mam :D. Dobrze, że nie kupiłam go na ostatniej promocji. Cena ok 9zł

Check Matte 
 
Kolorki z których jestem ogromnie zadowolona. Szarego chyba nie mam w swojej kolekcji, a czarne jakie miałam zrobiły się zbyt gęste by nimi coś zmalować. Świetnie się sprawdzą na jesień i nie tylko. Jestem bardzo ciekawa jak matt będzie się utrzymywać bo zazwyczaj jest to góra dwa dni i po pięknym efekcie nic nie zostaje. Cena ok 9zł

Peel Off
 
Z tym cudeńkiem już dobrze się znamy. Długo go używam więc jego widok w pudełku mnie ucieszył. Cena ok 9zł
  
Tutaj macie wzornik z lakierami jakie otrzymałam. Każdym malowałam dwa razy. Mają lepsze i gorsze krycia, ale wszystkim dwie warstwy wystarczają w zupełności ;)
 

Jestem zadowolona z takiej nagrody. Z niektórych kosmetyków bardziej, z innych mniej. Ale ogólnie odbieram tą paczuszkę pozytywnie ;). A wy coś macie z tych skarbów, a może na coś z nich macie na oku? Dajcie znać w komentarzu. Buziaki :* 
Copyright © 2016 Ajsza's Passion , Blogger